‘’Doktor Hania Humorek” – Megan McDonald

 

Hania Humorek jest jedną z tych bohaterek, która całą rzeszą fanek. Jest to bohaterka wzbudzająca sympatię i nawet ja, osoba dorosła, chętnie zatrzymuje się przy tych historiach. Samodzielne czytanie być może nie jest w moim przypadku najlepsze, ale na szczęście mam towarzyszkę, która chętnie słucha i czyta razem ze mną te książeczki. Ciężko mi wyjaśnić swoją fascynacją literaturą dziecięcą, ale po prostu poprawia mi ona humor i jest możliwością do spędzenia wspólnego czasu z młodszymi członkami rodziny.

Hania i jej klasa w szkole na lekcjach poznają ludzki szkielet i omawiają jego budowę. Udaje im się również odwiedzić szpital, co jest okazją, aby uzupełnić wiedzę zdobytą w szkole. Hania oraz jej przyjaciele są zafascynowani tematem i chcą przeprowadzić swój własny eksperyment, który ostatecznie przysporzy im sporo kłopotów.

Miałam okazję poznać prawie wszystkie wcześniejsze części tej serii i bez wątpienia chcę kontynuować zaczętą przygodę. Moja kuzynka uwielbia Hanie Humorek i na swoim regale ma specjalnie miejsce, gdzie układa cały cykl i już nie może się doczekać na premierę dalszych tomów!

Hania ogólnie wciela się w różne role, tym razem to funkcja doktora. Cała tematyka tej książeczki opiera się na kwestiach medycznych. Oczywiście treść nie jest trudna, nudna i skomplikowanie przedstawiona. To nadal historia mająca wywołać uśmiech na twarzach czytelników. Jest tam kilka informacji rzeczywiście związanych z ludzkim szkieletem, ponieważ w szkole poznaje się budowę człowieka i nic w tym dziwnego.

Autorka w całości buduje fabułę, która wiąże się z szeroko pojętą medycyną, więc zachowany jest porządek. Jest to ważne, ponieważ książeczka ta nie jest szczególnie długa i ciężko byłoby nawalić w niej różnych informacji unikając zrobienia chaosu.

Książka ta jest lekka i dość mała, więc jej poręczność na pewno jest zaletą. Podoba mi się duża czcionka, ponieważ ułatwia ona czytanie i jest ono znacznie przyjemniejsze dla odbiorców, którzy jeszcze nie są rasowymi książkoholikami. Jednocześnie zachowano spore odstępy między wierszami, więc jest to bez wątpienia kolejny dobry zabieg edytorski.

Sam tekst napisany przez autorkę również przypadł mi do gustu. Nie składa się on tylko i wyłącznie złożony z dialogów, ale pojawia się tam wiele dialogów. Zostały po prostu zachowane proporcje, dzięki temu całość wywarła na mnie duże wrażenie, ponieważ taka urozmaicona forma ułatwia czytanie i urozmaica przekaz.

Ostatnim elementem, na który warto zwrócić uwagę, to oczywiście ilustracje. Są one czarno-białe i raczej stanowią takie swego rodzaju dopełnienie treści. Nie jest ich zbyt wiele, ale są ciekawe, wykonane jako szkice z ładnym wycieniowaniem. Obrazują bohaterów, otoczenie, w którym rozgrywa się akcja, ale też pokazują ciekawsze wydarzenia. Grafiki wraz z tekstem tworzą idealną całość, która jest spójna, ale też intrygująca.

,,Doktor Hania Humorek” to książka tak dobra jak wszystkie poprzednie o tej wspaniałej bohaterce. Tym razem wykorzystany został wątek nauki o ludzkim ciele, co pozwoliło autorce wykreować bardzo interesującą fabułę. Powieść ta jest dynamiczna, jej akcja jest urozmaicona, co jest ogromną zaletą i sprawia, że czytelnik zostaje wciągnięty w świat Hani oraz jej przyjaciół. Warstwa humorystyczna również jest na wysokim poziomie, nic nie jest na siłę, nie ma też zniekształcania rzeczywistości i ,,śmiania” się z poważnych kwestii.


Ocena: 10/10

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Egmont



Patrycja

    Blogger Komentarze
    Facebook Komentarze

0 komentarze:

Prześlij komentarz