‘’Mocna więź” – Magdalena Majcher

 

Do książek opartych na faktach zawsze podchodzę z rezerwą i na pewno stosuję zasadę ograniczonego zaufania. Bez wątpienia staram się kontrolować źródła autora, dokładnie czytam przedmowy czy zakończenia, ponieważ tam również znajduje się wiele informacji. Zawsze oczekuję wyjaśnień i określenia, w jakim stopniu dana książka odzwierciedla rzeczywistość. To dla mnie jest ogromnie ważne.

Ania była szczęśliwa, ponieważ miała męża, doczekała się upragnionego dziecka i to rodzinie poświęcała całą swoją uwagę. Tak oceniali ją również wszyscy jej przyjaciele oraz znajomi. Pewnego dnia jednak znika, podobno wyszła po kłótni z mężem i już nie wróciła. Historia ta jest inspirowana jest wydarzeniami, które miały miejsce kilkanaście lat temu.

Nie chcę tutaj opisywać ze szczegółami historii, która posłużyła za inspirację do stworzenia tej powieści. Związana jest ona z zaginięciem Anny Garskiej, a także opisuje dramat jej mamy Michaliny, która do samego końca wierzyła, że jej córka żyje. Teraz tylko pragnie sprawiedliwości. Oczywiście możecie prześledzić tę sprawę w internecie, ale zachęcam do przeczytania tej książki – jest ona doskonale napisana, na pewno ciekawie i w formie powieści.

Jej wysoki stopień autentyczności według mnie jest dobrze wyjaśniony, ponieważ mama Anny również była zaangażowana w proces twórczy. Na końcu można przyglądnąć się kilku fotografiom z archiwum prywatnego, a także zdjęciu, na którym znajduje się pani Michalina oraz autorka.

Nie jest to żaden reportaż, to po prostu powieść i trudno się nie zgodzić, że sama historia zaginięcia Anny jest doskonałym materiałem na książkę. Autorka na pewno doskonale podeszła do tematu, zastosowała urozmaiconą budowę, co sprawiło, że całość trzyma w napięciu. Jedne rozdziały opisywały wydarzenia z życia rodziny przed zaginięciem Ani, a inne wszystko to, co działo się później. Dzięki temu dowiedziałam się naprawdę wiele o tej rodzinie i w mojej głowie powstał pewien obraz kochających i wspierających się osób, które spotkała straszna tragedia.

Osobiście nie znałam sprawy zaginięcia Anny Garskiej, ponieważ to wszystko miało miejsce, gdy byłam jeszcze zbyt młoda na śledzenie tego typu wydarzeń. Książka ta umożliwiła mi poznanie naprawdę dramatycznej, ale też intrygującej historii, która bez wątpienia jest ważna. Już same opisy śledztwa policji i samego procesu, który trwał kilka lat, to coś bezwzględnie interesującego. W tym miejscu przytoczę dosłownie kilka dat. Anna Garska została zamordowana 7 lipca 2012 roku, pierwszy wyrok zapadł 7 września 2018 r., a więc ponad sześć lat później! Pod koniec książki autorka umieściła informację, że obrońcy starają się uzyskać kasację, ale w chwili zakończenia książki wyrok jeszcze nie zapadł. W tej chwili mogę jednak podać Wam na ten temat informację – kasacja obrońców zostałą oddalona 13 maja 2021 r. i mąż Anny odsiaduje wyrok 25 lat więzienia. Do tej pory również nie wyjawił, gdzie ukrył jej ciało, co dla rodziny jest powodem do ogromnego smutku.

Nie spodziewałam się, że książka ta zrobi na mnie aż tak wielkie wrażenie. Bez wątpienia mogę ją polecić, a wręcz zachęcam do jej poznania! Obecnie na rynku książki pojawia się cała masa reportaży związanych z różnymi wydarzeniami (poświęcone są one mordercom, konkretnym zawodom czy ogólnie jakimś specyficznym grupom), a tutaj została zastosowana znacznie ciekawsza forma. To kawał dobrej roboty, autorka nie starała się na siłę ubarwiać, nie przesadzała i po prostu relacjonowała najważniejsze fakty. Dawno nie czytałam tak dobrej i starannie napisanej książki, ukłony w stronę autorki, ale także pani Michaliny, która zezwoliła na zrelacjonowanie historii swojej rodziny.

Polecam również zapoznać się z krótkim wywiadem autorki oraz pani Michaliny, który odbył się w Dzień Dobry TVN. Jest to bardzo emocjonujący materiał i stanowi doskonałe dopełnienie tej książki.  


Ocena: 10/10

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu W.A.B.



Patrycja

    Blogger Komentarze
    Facebook Komentarze

2 komentarze: