"W ukryciu" - Lisa Gardner

 

Jeżeli miałabym wymienić jedną pisarkę lub pisarza, który/a tworzy najlepsze kryminały pod słońcem, to bez zastanowienia wskazałabym Gardner. Dość przypadkowo natrafiłam na jej twórczość i nie byłam na początku pewna, czy w ogóle dokończę lekturę jednej z książek. Dobrze, że nie zrezygnowałam, gdyż autorka zabrała mnie w niesamowitą podróż. Teraz jestem już weteranką i mam na swoim koncie kilka przeczytanych książek spod pióra Gardner. Kiedy więc zobaczyłam nowo wydane "W ukryciu", wiedziałam, że muszę mieć tę powieść! Tak też się stało, a historia w niej zawarta wgniotła mnie w fotel.

Sam wstęp jest niesamowicie intrygujący, kiedy to małoletnia Annabelle Granger przeprowadza się z rodzicami na Florydę, choć dużo lepsze byłoby określenie "ucieka". Nie wie, przed czym ani przed kim, musi ślepo wierzyć tajemniczemu ojcu, który usilnie i obsesyjnie stara się chronić rodzinę przed niewidzialnym złem. W ten oto sposób mała dziewczynka nigdzie nie zagrzała miejsca na stałe. Nieustannie zmieniała otoczenie, a zmiana tożsamości stała się czymś zwyczajnym i koniecznym. Kiedy rodzice umierają Annabelle wraca w rodzinne strony już jako dorosła kobieta, choć wciąż towarzyszy jej przeczucie, że kogoś powinna się obawiać. Niedługo później z telewizji dowiaduje się, że pod zamkniętym szpitalem psychiatrycznym znaleziono sześć zmumifikowanych ciał dziewczynek, a na jednym z nich był medalion głównej bohaterki. Co stało się przed jej pierwszą ucieczką? Jakie niebezpieczeństwo na nią czyha? Sierżant D.D. Warren i Bobby Dodge pomogą rozwiązać tę sprawę.

Jak już wspomniałam, opowieść od początku wciąga czytelnika. Autorka cały czas zaskakuje czymś nowym, akcja nawet na chwilę nie spowalnia. Całość świetnie ze sobą współgra i tworzy zaskakujące zakończenie, które trudno było przewidzieć. Lektura "W ukryciu" bardzo mnie pochłonęła. Ponadto wiedza Gardner jest imponująca. Lubię czytać notę odautorską na koniec, gdyż z niej możemy dowiedzieć się wiele o twórcy. Każda książka tej pisarki jest rzetelnie i szczegółowo opisana, a to za sprawą wiedzy, którą gromadzi, by móc wnikliwie poprowadzić czytelnika przez różne dziedziny życia, np. wtajemnicza nas w śledztwo detektywistyczne, badanie zwłok, metody ścigania przestępców itp. Wszystko jest przemyślane, na swoim miejscu i bardzo niesamowicie realistyczne.

Zdecydowanie jest to jeden z najlepiej napisanych thrillerów, jaki miałam okazję przeczytać. Mało tego — to najlepsza wydana książka Gardner. Mam nadzieję, iż autorka dalej będzie tworzyć tak znakomite powieści, a jej źródło inspiracji nigdy się nie wyczerpie.


Ocena: 10/10

Egzemplarz otrzymałam od  wydawnictwa — Albatros




    Blogger Komentarze
    Facebook Komentarze

0 komentarze:

Prześlij komentarz